Teoretyczni mogłoby się wydawać, że aby przybrać na wadze około pół kilograma w ciągu czterech tygodni, wystarczyłoby zwiększenie ilość dziennego pożywienia o ok. 500 kcal. Jednak sprawa nie jest taka prosta jak się wydaje, dokładnie wiedzą o tym tylko ci, którzy kiedykolwiek próbowali przytyć. Książkowe przybieranie na wadze, jest równie wymagające i trudne co odchudzanie. Chociaż prawdopodobnie trudno będzie przekonać do tego osoby chcące schudnąć.
„Pogrubianie” powinno się rozpocząć przede wszystkim od zdiagnozowania przyczyny niedowagi a następnie w miarę możliwości wyeliminowania jej. Jeżeli cała twoja rodzina jest szczupła, prawdopodobnie twoje geny predysponują także ciebie do takiej sylwetki. Jeżeli jednak wszyscy domownicy, dziadkowie, pradziadkowie i rodzeństwo wokół ciebie są posiadaczami tęgich figur a jedynie tobie los poskąpił ciałka, koniecznie poszukaj przyczyny. Być może trzeba będzie wykluczyć chorobę np. nadczynność tarczycy, pasożyty, choroby jelit, cukrzycę, alergie. W tym celu musisz udać się do lekarza, który zleci wykonanie odpowiednich badań.
Częstym powodem nadmiernego wychudzenia bywa stres, szybkie tępo życia, brak czasu na odpoczynek, palenie papierosów. Stąd problem najczęściej dotyka osoby zapracowane i nerwowe. Jedynym sposobem na poradzenie sobie w takiej sytuacji jest zmiana stylu życia.

Podstawowe założenia diety dla chcących przytyć

Podstawą diety chudzielca musi być tzw. dodatni bilans energetyczny: ilość kalorii w posiłkach powinna być większa od faktycznego zapotrzebowania. Trzeba jeść więcej niż organizm jest w stanie spalić w ciągu całej doby na w podstawowe funkcje życiowe oraz codzienne aktywności.
Patrząc na zalecenia można sobie pomyśleć, ze aby przytyć należy stosować zalecenia odwrotne do tych zalecanych przy odchudzaniu. Prowadzić siedzący tryb życia, jeść dużo słodyczy, najlepiej wieczorem przed telewizorem, spożywać dużo tłustych i smażonych potraw, nie uprawiać sportu. Wbrew pozorom jest to jedynie sposób na wpędzenie się w chorobę, lub co najwyżej na wyhodowanie kilku fałdek tłuszczu na brzuchu. Przy dużym szczęściu może zakończyć się niestrawnością i zaparciami.
O wiele korzystniej i przede wszystkim zdrowiej jest budować masę mięśniową za pomocą wysokokalorycznej diety połączonej z aktywnością fizyczną.
Początkowe treningi wprawdzie pochłaniają sporo kalorii, których nie chcemy tracić, jednak w rezultacie apetyt się zaostrza i wzrasta zapotrzebowanie na dodatkowe kalorie. Szybciej też zaczyna się budować masa mięśniowa, dzięki czemu podnosi się atrakcyjność ciała i wyglądamy zdrowiej. A do te tego na spokojnie po treningu możemy pozwolić sobie na małą przyjemność i skonsumować coś smacznego. W przeciwieństwie do osób, które starają się schudnąć. Z kolei po posiłku możemy sobie pozwolić na leżenie z książką lub przed filmem.

Dieta powinna być połączeniem produktów zdrowych i jednocześnie kalorycznych. Codzienne porcje musza być zwiększane stopniowo, bez gwałtownego obżerania się, co mogłoby spowodować obciążenie organizmu.
Posiłki powinny być regularne, zgodnie z zaleceniami zdrowej diety, częste mniej więcej co 4 godziny, a po między głównymi posiłkami koniecznie dołączyć dwie treściwe przekąski. Z czego ostatnia może być zjedzona nawet tuż przed snem i popita herbatką uspakajającą. Gorący napar pomoże spokojnie zasnąć ale także spowolni trawienie ostatniego posiłku.
Bardzo ważne są płyny, jednak w przeciwieństwie do diet odchudzających w diecie osoby chcącej przytyć, woda powinna być zastąpiona sokami. Na 30 min przed posiłkiem dobrze jest wypić szklankę gęstego soku warzywnego, owocowego lub warzywno – owocowego, co znacząco wpłynie na poprawę apetytu. Duży wpływ na apetyt mają także produkty mleczne, do których należą kefiry, jogurty i maślanki oraz szejki i koktajle na bazie produktów mlecznych.

Co jeść na diecie dla pragnących utyć

Przede wszystkim węglowodany – pieczywo najzdrowiej razowe, jednak wypieki z mąki białej o ile są dobrze tolerowane to nie są przeciwskazane, makarony, kluski, ryż biały i brązowy, płatki owsiane, jaglane, jęczmiennie, muesli, bakalie, wszystkie rodzaje orzechów, suszone owoce, pestki dyni , słonecznika, słodkie owoce: banany, ananasy, morele, jabłka, gruszki, winogrona, wszystkie warzywa, w tym strączkowe i wszystkie zawierające duże ilości węglowodanów: ziemniaki, ziemniaki słodkie – bataty, dynia, marchew, kabaczki, patisony, oliwki, miód, syrop klonowy, wszystkie ryby morskie i słodkowodne, tłuszcze najlepiej roślinne: oliwa z oliwek, olej z awokado, olej lniany i z orzechów ale także tłuszcze zwierzęce w rozsądnych ilościach: masło, smalec gęsi do smażenia, mięso wołowe, drób, kawę bezkofeinową, wodę w ilości co najmniej 2 litry dziennie.

Czego unikać na diecie dla chcących zdrowo utyć

– Tłuszcze zwierzęce po mimo, że znacząco podnoszą kaloryczność potraw nie są wskazane ze względu na ich negatywny wpływ na poziom cholesterolu. Tłuste mięsa i wędliny podnoszą poziom złego cholesterolu a tym samy przyczyniają się do rozwoju chorób układu krążenia.
– Bardzo ostre przyprawy i kolorowe napoje gazowane, mogą podrażniać żołądek.
– Potrawy tłuste, smażone w głębokim oleju, typu fast food, nie zalecane ze względów zdrowotnych. Oprócz szkodliwego działania tłuszczu, podczas długiego smażenia wytwarza się na produktach akrylamid. Jest on substancją drażniącą żołądek oraz mogącą powodować powstawanie nowotworów.
– Kawa i napoje zawierające kofeinę. Kofeina jest naturalnym stymulatorem, który przyspiesza przemianę materii w organizmie a tym samym spalanie kalorii.
– Nikotyna, podobnie jak kofeina przyspiesza wpływa na szybsze spalanie kalorii a ponad to wykazuje wiele skutków ubocznych. Jest składnikiem papierosów, których palenie powoduje raka i choroby serca.